Margaret Tatcher powinna mieć w Gdyni ulicę swojego imienia
W dniu 9 kwietnia br. koledzy z Forum Młodych PiS w Gdyni złożyli w urzędzie pismo następującej treści:
„Komisja Statutowa
Rady Miasta Gdyni
Wniosek
W imieniu członków Forum Młodych PiS w Gdyni, a także wielu obywateli naszego miasta, którym od zawsze bliskie były niepodległościowe i wolnościowe ideały zwracamy się z prośbą o uhonorowanie ś.p. Margaret Thatcher przyjęciem jej imienia jako nazwy dla jednej z ulic Gdyni.
Swoją prośbę uzasadniamy potrzebą utrwalenia w pamięci mieszkańców Gdyni nazwisk i dokonań znanych postaci polityki międzynarodowej, które przyczyniły się swoimi działaniami w przestrzeni publicznej do wyrwania Polski z rąk komunistycznego reżimu. Margaret Thatcher wielokrotnie, publicznie wyrażała uznanie dla walki Polaków o wolność i jako jeden z pierwszych polityków europejskich w swoim przemówieniu do obywateli Wielkiej Brytanii „Let Poland be Poland” zdecydowanie potępiła wprowadzenie stanu wojennego w Polsce. Jednocześnie była premier Wielkiej Brytanii zawsze wraz z Janem Pawłem II i Ronaldem Reaganem wspierała działalność wielkiego ruchu społecznego, jakim jest „Solidarność”.
Z poważaniem,
Michał Bełbot
Pełnomocnik FM PiS W Gdyni”
W pełni popieram wniosek kolegów z Forum Młodych PiS. Uważam, że Gdynia powinna uhonorować nazwą jednej z ulic lub placów postać Żelaznej Damy, tak zasłużonej dla sprawy wolności, również w Polsce. Jednocześnie przypominam, iż już kilka lat temu zgłosiłem do komisji statutowej innego „wielkiego nieobecnego” pośród patronów gdyńskich ulic – Ronalda Reagana. Być może teraz jest dobra okazja, by w jednej okolicy uhonorować dwóch wielkich przywódców Zachodu w zwycięskiej walce z komunizmem.